top of page

Futbol oczami anonimowego piłkarza

  • Grzegorz Ignatowski
  • 4 sie 2014
  • 3 minut(y) czytania

Jaki jest świat - każdy widzi. Każdy ocenia i osądza go z własnej perspektywy. Jednak zgodnie z powiedzeniem punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ta perspektywa bywa różna i rzeczywistość ma tyle interpretacji ile jest punktów widzenia. Jak to wygląda z perspektywy zawodowego piłkarza? Dowiecie się po lekturze Futbolu obnażonego.


Jak wygląda życie piłkarza? Wielkie pieniądze, szybkie samochody, piękne kobiety - wokół tego się kręci świat zawodowego piłkarza dużego formatu. Takie życie to prawdziwa sielanka, powie niejeden kibic. Jednak czy ten kibic wie co mówi? Przecież nie zasmakował tego życia, nie czyta o ciemnych stronach futbolu w gazetach, nie wie z jakimi problemami boryka się zawodowy futbolista. A jednak robi to, do czego uzurpował sobie prawo - czasem chwali, częściej krytykuje, a w chwilach złości obrzuca najbardziej ognistymi inwektywami, jakie można sobie wyobrazić. Czasem zapomina o tym, że piłkarz to też człowiek, który przecież wykonuje swoją pracę.


I tu do gry wchodzi pewien anonimowy piłkarz. Nie chce on ujawnić swojej tożsamości, bowiem mógłby ponieść konsekwencje tego co głośno powiedział. A trochę w tej książce naopowiadał. Wyciągnął na wierzch brudy, które zazwyczaj są zamiatane pod dywan. Nie chodzi o to, ze ktoś chciałby go ukarać jakąś grzywną, nie w tym rzecz. Ujawnienie swojego nazwiska wiązałoby się z wzięciem na swoje barki ciężaru odpowiedzialności za wywlekanie tego brudu na światło dzienne. A przecież piłkarz to wzór do naśladowania, narzędzie marketingowe, które trzeba postrzegać jako bohatera wlewającego w serca zwykłych ludzi nadzieje. Ktoś, kto wrzucił kamień w tryby tego mechanizmu musi być przygotowany na presję ze strony kolegów, dziennikarzy, a także kibiców.


Presja jest w tej książce kluczowa. Gdyby nie ona, to Futbol obnażony nigdy nie ujrzałby światła dziennego. Każdy z nas wie co to słowo oznacza. Presja ciąży na każdym z nas. Już na młodym człowieku wywołują ją oczekiwania rodziców, często też powoduje ją samo środowisko, a kiedy człowiek dorasta musi zarabiać pieniądze żeby utrzymać rodzinę. Jeśli to jest presja to co ma powiedzieć piłkarz, na którym regularnie presję wywiera kilkadziesiąt tysięcy kibiców, którzy w razie jednego złego zagrania wyślą do diabła ciebie, twoją matkę, a przy okazji zagrożą ci spaleniem domu i zjedzeniem na kolację twojego kota. To, że zawodnik klasy międzynarodowej zarabia nieosiągalne dla przedstawiciela średniej klasy pieniądze nic nie zmienia. Może kiedyś ktoś zaproponuje zamianę ról, choćby na miesiąc, by przykładowy kibic obrzucający błotem piłkarza zmierzył się z ciężkim treningiem i presją wyniku, która ciąży nie tylko na nim, ale też na jego rodzinie. To byłoby bardzo ciekawe doświadczenie nie tylko dla samego kibica, ale też dla mediów.


Z książki Futbol obnażony można wyciągnąć wiele daleko idących wniosków na temat piłkarskiego świata. Na przykład poznamy trochę lepiej zawód menedżera, dowiemy się jakie znaczenia dla niektórych trenerów ma taktyka, zrozumiemy nieco lepiej dlaczego piłkarze zarabiają tak dużo i co z tymi pieniędzmi robią i przekonamy się co kieruje kobietami, które marzą by stać się tak zwanymi WAGs. Dowiemy się też dlaczego niektórzy piłkarze podczas pierwszego kontaktu z piłką wybijają ją na aut, choćby byli zupełnie nieatakowani i mieli tysiąc innych możliwości do wyboru.


Miałem okazję przeczytać wiele książek sportowych. Niektóre zrobiły na mnie wielkie wrażenie i wracam do nich co pewien czas. Niektóre z nich były w moim odczuciu lepsze niż Futbol obnażony. Jednak ta książka powinna być obowiązkowa dla każdego kibica, który chodzi na mecze piłki nożnej. Dlaczego? Bo pozwoli ona spojrzeć na świat futbolu z perspektywy piłkarza.


 
 
 

Commentaires


Autor bloga: Grzegorz Ignatowski

© 2023 by Biz Trends. Proudly created with Wix.com

bottom of page